 Wys³any: Sob 11:34, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Bez sensu, albo siê pogodzi³ z tym i szuka teraz kogo¶ odpowiedniego; albo nie pogodzi³ siê z tym i nie chce szukaæ kogo¶ odpowiedniego bo tym kim¶ by³a Jennifer. Facet miesza. | |
| Wys³any: Czw 18:33, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nie dziwiê siê  Nie jeste¶ jej wart, John!  |
|
| Wys³any: Wto 20:35, 26 Sty 2010 Temat postu: "Nigdy siê nie pogodzi³em z naszym rozstaniem" |
|
Ca³y ¶wiat krytykowa³ Johna Mayera po tym, jak potraktowa³ Jennifer Aniston. Zaraz po rozstaniu urz±dzi³ sobie z paparazzi pogawêdkê, podczas której nie szczêdzi³ s³ów krytyki wobec aktorki. Dopiero po kilkunastu miesi±cach piosenkarz nabra³ ochoty, by publicznie wypowiedzieæ siê o ca³ym incydencie. Zwierzyæ postanowi³ siê dziennikarzom Rolling Stone’a. - Jestem kompletnym dupkiem i tak w³a¶nie mnie przedstawiono. Skrzywdzi³em Jennifer, co jest równie surowo karane, co spalenie flagi narodowej, czy zamordowanie bohatera - mówi sarkastycznie, ale po chwili bije siê w pier¶. Nigdy siê nie pogodzi³em z naszym rozstaniem. To by³ jeden z najgorszych okresów mojego ¿ycia. - Uwa¿am, ¿e Jen jest fantastyczna. Rzuci³em j±, bo nie chcia³em j± ci±gn±æ za sob±. Wiedzia³em, ¿e nic z tego nie bêdzie. Ju¿ dawno nie czu³em siê z kim¶ zwi±zany. Je¶li spotkam kogo¶ odpowiedniego, to zacznê siê tym przejmowaæ. |
|