Autor Wiadomość
olcikk
PostWysłany: Pią 16:32, 27 Mar 2009    Temat postu:

Aniston w ostatnim wywiadzie powiedziała " Związki idealne to fikcja! Nie ma takich związków. Ale tak bardzo w nie wierzymy,że sami doprowadzamy się do obłędu [...] Jeżeli ktoś mówi że pewne rzeczy są na zawsze, to moim zdaniem stracił kontakt z rzeczywistością[...]Każdy związek jest idealny i wymaga specyficznej pielęgnacji. Jeżeli nic nie wychodzi, najczęstrzą przyczyna jest brak porozumienia, na poziomie codziennej rozmowy, słychania drugiej osoby[...]."

Później dodaje że najpierw chce wyjść za mąż, potem starać się o dzieci.
Chelsea
PostWysłany: Pią 15:56, 27 Mar 2009    Temat postu:

meow napisał:
Ogólnie, kiedy widzę "jej/jego znajomy powiedział..." to kończę czytać.


Zgadzam się z tobą. Ludzie wymyślają takie bzdury, że aż nie chce się tego czytać
meow
PostWysłany: Czw 21:40, 26 Mar 2009    Temat postu:

Chodzi o to, że tematów nie ma i robią się nudni. Który to już razy pisze się o tym, że ona nie znajdzie sobie faceta?

Ogólnie, kiedy widzę "jej/jego znajomy powiedział..." to kończę czytać.
victoria
PostWysłany: Czw 20:56, 26 Mar 2009    Temat postu:

Najseksowniejsza kobieta nie znajdzie sobie faceta? Jaaaaasne Razz
Za dużo się jej czepiają. Niech sobie znajdą już jakiś inny temat
olcikk
PostWysłany: Czw 20:39, 26 Mar 2009    Temat postu:

Cierpiętnice robią z nią media, tylko i wyłącznie.
No i fani Jolie, wiadomo.

Jen coś powie a zdanie albo jest wyjmowane z kontekstu albo zostaje źle zrozumiane albo całkowicie sie je zmienia, sprawiając by było głupie i bezsensu.
Jen to jedna z tych gwiazd która strasznie obrywa od gazet, co kolwiek by nie powiedziała będzie afera.
To ona dostaje po głowie z calej tej trójki (mam na myśli Brada Jolie i ją oczywiście.)
meow
PostWysłany: Czw 20:05, 26 Mar 2009    Temat postu:

Ten tytuł mnie dobił. To, że chwilowo nie ma faceta oznacza, że nigdy nie wyjdzie za mąż? Przezabawne, wręcz żałosne.
anulek24
PostWysłany: Czw 13:37, 26 Mar 2009    Temat postu:

Znów ktoś z bujna wyobraźnia jakąś plotę wymyślił. Temat opisywania Jennifer jako "cierpiętnicy" już dawno stał się nudny i chyba nikt w to już nie wierzy.
olcikk
PostWysłany: Śro 18:48, 25 Mar 2009    Temat postu:

Ja widziałam ostatnio wypowiedź Jen i ona tam mówiła " Nie oszukujmy się, nie ma związków idealnych. " .Widać,że ona zdaje sobie sprawę,iż nigdy nie bedzie kolorowo z partnerem(bo ideałów nie ma),ale nie oznacza to,że trzeba zaprzestać poszukiwań.

Oglądając biografie Aniston jej przyjaciele jasno podkreślali że ona marzy o rodzinie i nigdy nie przestanie jej szukać.

A po trzecie Brad i Jolie, którzy nie są małżeństwem przecież, nie są super szczęśliwi, co podkreślają wszystkie gazety świata. 6 dzieci to nie gwarancja i zapewnienie miłości, więc tutaj tez bym sceptycznie podchodziła do tego faktu. Smile
Brojas
PostWysłany: Śro 17:24, 25 Mar 2009    Temat postu: Jennifer Aniston już nigdy nie wyjdzie za mąż

Gwiazda komedii "Kobiety pragną bardziej", która niedawno rozstała się z muzykiem Johnem Mayerem, podobno nie wierzy, że jeszcze uda jej się znaleźć mężczyznę, którego pokochałaby tak jak eks-męża Brada Pitta.

- Odkąd Jennifer rozstała się z Bradem, wciąż desperacko próbuje znaleźć mężczyznę, który mógłby zająć jego miejsce - twierdzi znajomy aktorki. - Powoli dochodzi do wniosku, że jest to niemożliwe.

Podczas, gdy gwiazda "Przyjaciół" bezskutecznie leczy złamane serce, jej były mąż szczęśliwie wychowuje sześcioro dzieci z nową ukochaną, Angeliną Jolie.

Aktorka również bardzo chciałaby stworzyć nowy związek, ale ostatnio ma na koncie same porażki: Vince Vaughn, Paul Sculfor i John Mayer - z żadnym z tych panów się jej nie udało.

- Jennifer włożyła wiele wysiłku w te relacje, a w zamian dostała tylko złamane serce - opowiada informator z otoczenia gwiazdy. - Najbardziej na świecie Jen chciałaby móc znów kochać i być kochaną. Poza tym pragnie dziecka. Marzy o tym, żeby być matką, od czasów, kiedy sama była małą dziewczynką. Brak partnera nie powstrzyma jej przed macierzyństwem.

źródło: AceShowbiz.com

Dla mnie są to bzdury.
Po pierwsze "nigdy nie mów nigdy"
Po drugie Brad podobno nie jest już tak szczęśliwy przy Jolie i tęskni za Aniston, to jak w końcu?
Po trzecie, nie wierzę, że rozpaczliwie kogoś szuka
w ogóle, stek bzdur Razz

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group