Autor Wiadomość
olcikk
PostWysłany: Śro 17:47, 10 Cze 2009    Temat postu:

Jennifer zawsze miała umiar i nigdy się nie przepracowywała. Przynajmniej o takich doniesieniach nigdy nie słyszałam.
A teraz?
Ostatnio ciągle się mówi,że Jennifer za dużo pracuje.
Wątpie że jest to spwodowane wiekiem, jakimiś niespełnionymi ambicjami, facetami itd, ona podkreślała niejednokrotnie że nie ma takiego parcia na szkło i że w wieku 40 lat jest na tyle rozsądna i dojrzała że wie jak dużo ma szczęscia i dzieki temu czuje się najlepiej...myśle że poprostu za dużo się dzieje w okol niej. Promocja dwóch ostatnich filmów, teraz powstaje nowy, rozstanie z Mayerem, pogłoski prasy o rozstaniu Brada i Jolie, kłótnie [?] z Courteney... sporo tego, poprostu wiele spraw się nałożyło i tak niestety wyszło ...
Brojas
PostWysłany: Śro 17:40, 10 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Przyjaciele Aniston wyznali dziennikarzom, że aktorka coraz bardziej się zaniedbuje. Ponoć to, że w wieku 40 lat jest nadal samotna, bardzo odbija się na jej zdrowiu. Nie może spać i coraz częściej czuje, że dopada ją depresja. Dopiero omdlenie sprawiło, że zaczęła się o siebie bać


Dziwni Ci przyjaciele!!! Przecież Jen jest szczęśliwą inteligentną kobietą i na pewno wie, że nic na siłę. U Ellen mówiła, że nigdy tak dobrze się nie czuła. Jeśli chodzi o dietę to przesadza, wygląda super, nie chce żeby wyglądała jak anorektyczka. Dietę stosowała pewnie dlatego, żeby wyglądać jak najlepiej w filmie, ale ileż można?!
olcikk
PostWysłany: Śro 17:29, 10 Cze 2009    Temat postu: Jennifer zemdlała!


Jeszcze niedawno przyjaciele Jennifer Aniston mówili dziennikarzom, że boją się o jej zdrowie. Aktorka pracuje nieustannie od marca, codziennie spędzając ponad 14 godzin na planie swojego nowego filmu, The Baster. Jak informowaliśmy, gwiazda przeszła na bardzo rygorystyczną dietę. Jej ostatnie poczynania musiały się więc odbić na jej zdrowiu. Amerykańskie media donoszą, że Jen zemdlała podczas kręcenia jednej ze scen.



Informatorzy relacjonują, że Aniston czuła się odwodniona i zaczęła narzekać na zmęczenie. Kilkadziesiąt minut później było już gorzej.



- Krzyknęła rozpaczliwie, że potrzebuje przerwy - powiedział dziennikarzom jeden ze statystów. Była cała blada i narzekała na zawroty głowy. Widać było, że powoli zaczyna panikować. Nigdy jej takiej nie widzieliśmy. Zaczęła się wlec do swojej przyczepy, ale zemdlała w połowie drogi. Kilkoro mężczyzn zaniosło ją w cień. Na plan wróciła dopiero następnego dnia.



Przyjaciele Aniston wyznali dziennikarzom, że aktorka coraz bardziej się zaniedbuje. Ponoć to, że w wieku 40 lat jest nadal samotna, bardzo odbija się na jej zdrowiu. Nie może spać i coraz częściej czuje, że dopada ją depresja. Dopiero omdlenie sprawiło, że zaczęła się o siebie bać.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group