 Wys³any: Nie 17:02, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Powiem tak: tego nie wie tak naprawdê nikt, ale jednak, gdyby mia³a co¶ robiæ to zmiana by³a by du¿o bardziej widoczna, ni¿ widzimy na zdjêciach.
Zreszt± Jen od kiedy pamiêtam ma ¶liczny biust wiêc w±tpie ¿e byla konieczno¶c poprawiania czego kolwiek  |
|
| Wys³any: Nie 0:21, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Nie, nie kombinowa³a, przecie¿ ¿adnej ró¿nicy nie ma, po prostu stanik jak mówi olcikk nic wiêcej, jak oni lubi± takie newsy co? | |
| Wys³any: Sob 22:11, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Zgadzam siê. W szczególno¶ci, ¿e akurat na pierwszym zdjêciu Jen nie ma stanika.
Na tych zdjêciach ju¿ trudniej: 
Olcikk szczerze  Nie da³bym sobie rêki odci±æ, ¿e Jen nic nie kombinowa³a bo jej nie znam. Napiszê tak: mam nadziejê, ¿e nic nie kombinowa³a bo biust ma bardzo ³adny i nie potrzeba jej poprawek  . |
|
| Wys³any: Sob 21:47, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Kwesita stanika (lub jego braku), naprawdê stanik potrafi zrobiæ wielk± krzywdê kobiecie, albo odwrotnie, sprawiæ ¿e biust jest wiêkszy nawet o 2 rozmiary.
Po za tym wa¿na jest tez postawa (czy siê zgarbila chociazby) no i sam krój bluzki. |
|
| Wys³any: Sob 21:40, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
No to ¿eby by³o ciekawiej :
 |
|
| Wys³any: Sob 21:00, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Apropo tematu-znalaz³am artyku³ na ten temat w jakim¶ portalu internetowym.
"Na planie komedii romantycznej The Bounty a¿ roi siê od plotek na temat flirtu Jennifer Aniston i Gerarda Butlera. Coraz g³o¶niej mówi siê tak¿e o zabiegach, które poczyni³a Jen, by jak najlepiej wypa¶æ z nowej produkcji. Magazyny rozpisuj± siê na temat domniemanego zabiegu wstrzykniêcia sobie przez aktorkê substancji nazywanej Macrolane, która potrafi powiêkszyæ biust o jedn± miseczkê. Zabieg jest szybki, nie wymaga nacinania skóry. Macrolane wstrzykuje siê po prostu pod znieczuleniem. Po pó³ godziny pacjentka opuszcza gabinet. Mo¿e faktycznie co¶ jest na rzeczy? Na planie filmu Jen wygl±da³a wyj±tkowo apetycznie. Jak my¶licie? Powiêkszy³a sobie biust?" |
|
| Wys³any: Sob 11:50, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Czysta zazdro¶æ redaktorek brukowców |
|
| Wys³any: Pi± 23:05, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| To jest ¶mieszne.
Kobieta ma ³adny, zadbany biust i odrazu mówi siê ¿e sobie co¶ odsysa czy wstrzykuje. Jakies niedowiarki które nie potrafi± poj±æ ¿e 40 letnia kobieta mo¿e wygl±daæ bardzo dobrze. Jedyne co Jen sobie poprawia³a, co zreszt± sama przyzna³a, to nos, a w³a¶ciwie jedna komora. |
|
| Wys³any: Pi± 21:48, 04 Wrz 2009 Temat postu: Jennifer Aniston nie poprawia³a sobie biustu |
|
| Jennifer Aniston zapewnia, ¿e jej biust jest w stu procentach naturalny.
Brytyjski magazyn "Grazia" doniós³ niedawno, ¿e aktorka wstrzykuje sobie w piersi specjalny ¿el. Przedstawiciel gwiazdy postanowi³ odnie¶æ siê do tych rewelacji. - To nieprawda - o¶wiadczy³ rzecznik. - Jennifer nie poprawia³a sobie biustu. Jennifer Aniston pracuje obecnie na planie komedii "The Bounty". Aktorkê mogli¶my podziwiaæ w lutym 2009 roku w komedii "Kobiety pragn± bardziej". |
|