Jennifer w Rzymie

Brojas

Jennifer podczas sesji zdjęciowej z Owenem Wilsonem w Rzymie.

Chelsea

Oj pięknie Jen wygląda Very Happy

Brojas

Miłość jej służy no i Europa Smile

.

Aczkolwiek ma też czas na zamyślenie Smile

:

victoria

Ślicznie wygląda Smile

A ten facet ma dziwny nos Very Happy

anulek24

Rzeczywiście super wygląda Smile

asia

jejku ona wogóle sie nie zmienia z wiekiem a Owen ma taki nos bo dwa razy złamał go sobie grając w piłkę nożna.

julkaCh

ślicznie wygląda, ale widac efekty "starzenia się" - po rękach, u wielu kobiet ręce zdradzają wiek, ale naprawde uroczo wygląda

Friends1095 · Wysłany: Nie 13:04, 08 Mar 2009 Temat postu:

Moim zdaniem ona wogóle się nie starzeje! Mi się teraz nawet bardziej podoba niż np. w pierwszym, drugim czy trzecim sezonie Friends.
A tak nawiasem mówiąc to idę do kina we wtorek na ,,Marley i Ja" na pokaz przedpremierowy i mam nadzieje, że będzie fajny Smile

Chelsea · Wysłany: Nie 13:44, 08 Mar 2009 Temat postu:

Ooo to jak wrócisz to podziel się wrażeniami Very Happy

maggie · Wysłany: Nie 15:35, 08 Mar 2009 Temat postu:

Też się wybieram na film. Tylko u nas będzie w kinach dopiero od 20 marca. Poczekam Very Happy

olcikk · Wysłany: Nie 17:06, 08 Mar 2009 Temat postu:

Ja tez czekam na recenzję filmu :>

Podobno Jen i Owen zostali nazwani przez internautów "wymarzona parą", czyli tak jakby chcieli by oni byli razem Very Happy

Wiadomo,że to nie realne bo oboje mają parnterów/partnerki , ale to tak w formie ciekawostki Smile

Magdelina · Wysłany: Nie 19:57, 08 Mar 2009 Temat postu:

Na trzecim zdjeciu Jen patrzy na Owena z takim pożądaniem Razz

P ;d

Chelsea · Wysłany: Nie 20:06, 08 Mar 2009 Temat postu:

haha

no jak się na nich patrzy, to można stwierdzić, że idealnie pasowaliby do siebie Very Happy

victoria · Wysłany: Nie 21:12, 08 Mar 2009 Temat postu:

Oh nie, nigdy w życiu! On jest paskudny i jeszcze tego jego nos.. Razz

Lepszy był Brad Very Happy

Chelsea · Wysłany: Nie 22:36, 08 Mar 2009 Temat postu:

Ale ja nie mówię tylko o wyglądzie, ale ogólnie oboje wzbudzają taką sympatię Very Happy

wydają się sympatyczni Very Happy

Fakt, Owen nie grzeszy urodą, ale lepszy brzydszy facet,a wierny, niż niby "boski" Brad, a niewierny :p no chyba,że trafi się taki, co ma obydwie cechy Very Happy