John i Jen reaktywacja?

olcikk

Jennifer Aniston i John Mayer znowu razem - ta medialna telenowela nigdy się nie kończy.

Okazuje się że aktorka i piosenkarz po serii rozstań i powrotów wrócili do siebie.

Tym razem ma być cicho, bez asysty paparazzi.

Para postanowiła, że będzie spotykać się potajemnie, by media nie ingerowały w ich związek.

- John poleciał do Nowego Jorku w środku sierpnia, aby spędzić dwa dni z Jen, kiedy kręciła film - mówi informator. - Udało mu się uniknąć paparazzich. Spędzili ten czas na rozmowach, po których John wyraźnie doszedł do wniosku, że warto spróbować raz jeszcze.

Brojas

Jasne jasne a świstak siedzi i zawija papierki Wink

. Pożyjemy zobaczymy Smile

.

Regina Falangi

Dokładnie. Ona jako osoba żyjąca tyle lat w tym biznesie powinna doskonale wiedzieć, że długo w tym ukryciu to ona nie pożyje.

olcikk

Apropo tego newsa"

Jennifer Aniston jest królową tabloidów. Amerykańskie gazety uwielbiają o niej pisać, a czytelnicy wiedzieć, co się dzieje w jej życiu uczuciowym. Aktorka już od jakieś czasu walczy z łatką "biednej Jen". Tym razem postanowiła zaatakować media, dzięki którym jeszcze jest gwiazdą.

- Brukowce kłamią, a ludzie dają się im nabierać – powiedziała Jennifer. To naprawdę żenujące, że je czytają i co tydzień wydają ogromne pieniądze, by przejrzeć te bajeczki.

- Paparazzi i same magazyny nie są bez winy, ale spełniają jednak potrzeby konsumentów – kontynuuje. Szkoda, że nikogo nie obchodzi, że się ich okłamuje. Mają gdzieś, że nie pokazuje się im całej prawdy. I tak to kupują.

Aktorka powinna chyba uważać z kim zadziera. Dzięki tabloidom i ich czytelnikom utrzymuje się jeszcze w czołówce gwiazd show-biznesu. Gdyby nie to, nie zarabiałaby 12 milionów dolarów na jednym filmie.

stanley

Czegoś nie rozumiem: skąd tabloid wie o tym spotkaniu, skoro piszą, że... nikt o nim nie wie?

Brojas

Olcikk ten drugi news to chyba z pudelka co? Bo ma takie pudelkowe stwierdzenia choćby to: "Tym razem postanowiła zaatakować media, dzięki którym jeszcze jest gwiazdą".

Tabloidy o tym wiedzą bo w 90% przypadków same to wymyślają Wink

.

olcikk

Nie, nie z pudelka, ale z jakiejś plotkarskiej strony. Smile

Stanley, pewnie tak jak zwykle...z tajnego źródła, którym najczęściej jest bliski znajomy gwiazdy xD.