Cox: kręcenie scen erotycznych sprawiło mi wiele frajdy

Brojas

Courteney Cox zapewnia, że potrafi być znacznie bardziej wulgarna, niż grana przez nią postać z serialu "Miasto kocic".

Aktorka powiedziała w wywiadzie dla magazynu "People", że lubi przesuwać granice, więc kręcenie scen erotycznych w nowym serialu komediowych sprawiło jej wiele frajdy.

- Sama bywam sprośna, więc lubię przeginać w takich scenach. W jednym z odcinków mój serialowy syn przyłapuje mnie w łóżku z młodym mężczyzną. Coś takiego przytrafiło się mojej przyjaciółce, która udawała, że nic się nie stało i stwierdziła jedynie: "O, jesteś już". Nasze rozmowy w serialu muszą być realistyczne. Właśnie w taki sposób rozmawiają ze sobą kobiety. Moja przyjaciółka Christa Miller, z którą pracuję w serialu, odwiedziła mnie niedawno i zapewniam, że nasze rozmowy są tysiąc razy bardziej wulgarne, niż to, co słyszycie w serialu. Sama dziwię się, że uszło nam to na sucho i mam nadzieję, że tak pozostanie.

---
No to David pewnie także ma wiele frajdy w domku Very Happy